Nim 26 lipca oficjalnie ruszy ludyczna zabawa kolejnej edycji Carnavalu Sztukmistrzów już we wtorek 24 lipca nad posadzkę lubelskiego Rynku wyszedł na spacer na linie Jasza Mazur – legendarny Sztukmistrz z Lublina w interpretacji Jerzego Kędziory, twórcy słynnych rzeźb balansujących.

​

Postać Sztukmistrza zainspirowała kulturalne środowisko Lublina do stworzenia festiwalu związanego z nowym cyrkiem. Artysta Jerzy „Jotka” Kędziora również wyznacza nowe szlaki w obranej przez siebie dziedzinie kreacji, pozwalając swoim rzeźbom zaprzeczać grawitacji, co przyniosło mu uznanie krytyków i docenienie przez międzynarodową publiczność podczas pokazów m.in. w Abu Dhabi, Dubaju, Miami, Palm Beach, Berlinie, Pradze czy Londynie.

​

Balansującego pod niebem Jaszę nie sposób nie zauważyć – próbuje zachować równowagę na linie rozpiętej z budynku Trybunału Koronnego do rynkowej pierzei przy historycznym ciągu prowadzącym od Zamku do Bramy Grodzkiej.

​

Fundacja Art&Balance – pomysłodawca premierowej instalacji rzeźbiarskiego Sztukmistrza podczas Carnavalu – wraz z artystą mają nadzieję, że stworzona z inspiracji powieści I.B. Singera balansująca postać doskonale wybrzmi podczas tej imprezy, stanie się jej artystycznym przewodnikiem, który będzie czuwał także nad kolejnymi edycjami cyrkowego święta, na stałe wpisując się w krajobraz miasta. Lublin stałby się wówczas jednym z niewielu miast w Polsce, jak Bydgoszcz, Sopot, Sandomierz, Łódź i Częstochowa, które mogą pochwalić się niezwykłym podniebnym mieszkańcem.

​

​